
Powieść "Wartało" Marcina Kołodziejczyka zabierze was wprost w świat literacki rodem z XX-lecia międzywojennego, w którym zabawa słowem i opisem były jednymi z bardziej cenionych umiejętności. Niniejsza publikacja jest rekomendowana dla czytelnika, który dobrze czuje się w odbiorze dzieł ekspresyjnych. Na uwagę zasługuje tu zarówno warstwa fabularna jak i dobór słownictwa, upstrzony neologizmami, odniesieniami i parafrazami. Każda z historii sprawia, że odpływamy sami w stronę naszych imaginacji. Musimy się wtedy zatrzymać, by nie stracić ani słowa, nie uronić ani frazy. Małe miasteczko, Zwyczajne. Do bólu. Tak jak Twoje? Chyba tak, bo nic się nie dzieje. Chyba że się dzieje, to wtedy jest niesamowicie. W mieście nie ma praw, ale jest polityka, więc wychodzi na to, że to miejsce straszne i poddające się korozji. Zepsute. Robaczywe. W jakim czasie? W sumie w każdym, wybierz sobie. Gdzie? Nikt nie wie, ale brzmi znajomo. Po co? Po to, żeby pokazać, że nadzieja jeszcze nie umarła, że się da walczyć, bo jest przeciwko komu, ale za cholerę nie ma z kim. Pojawi się też bohater, który chce coś zmienić. W sobie i dookoła siebie, ale też mocniej, bardziej globalnie. Naogląda się tego dziwnego miejsca i już nic nie będzie chciał. Cokolwiek chciał, już mu się odechciało. A tobie? Każda z opowiastek zawartych w książce to część naszej mentalności, naszego środowiska. Albo mieszkaliśmy, albo mieszkamy w takim blokowisku, z takimi, a nie innymi sąsiadami. Denerwuje nas to samo, ale nic nie mówimy, bo głupio, marudzimy na to samo, ale w marudzeniu tak się zawzięliśmy, że nie pamiętamy, jak się rozwiązuje problemy. To my, Polacy - wszyscy razem i każdy z osobna. To małomiasteczkowy folklor, taki, który rozumiemy bez słów. Wrośnięty. Nie do wykorzenienia. Nasza rzeczywistość doprawdy jest aż tak kulawa. Czasem to smutne, czasem można boki zrywać. Marcin Kołodziejczyk z wykształcenia i zamiłowania jest dziennikarzem. Jego książki cechuje charakterystyczny styl, doskonała świadomość językowa i przede wszystkim odważne żonglerki słowne. "Wartało" jest siódmą książką w dorobku autora.