"To może być każdy": najbardziej mroczny thriller YA ostatnich lat! Jeszcze do niedawna najlepszą uczennicą Sinclair Prep była Jamie Ruan. Była, bo teraz nie żyje, a winą za jej zaginięcie i śmierć obarcza się innych uczniów. Nancy Luo i jej znajomi (Krystal, Akil i Alexander) są zszokowani faktem, że to właśnie oni wskazywani są jako winni zbrodni. Oskarżycielem jest tajemniczy Egzaminator. W szkolnej aplikacji społecznościowej Egzaminator pisze: "Oto koniec ery Jamie i początek MOICH rządów. Lekcja numer jeden, drodzy uczniowie Sinclair Prep: zdrada będzie was prześladować zza grobu." To początek serii dramatycznych wydarzeń, które wstrząsną murami szkoły. Bo w swoich wiadomościach Egzaminator zdradza też najpilniej strzeżone sekrety przyjaciół zamordowanej dziewczyny. Nancy i reszta muszą za wszelką cenę odkryć mordercę, jednak tajemniczy Egzaminator zrobi wszystko, by im to uniemożliwić. "To może być każdy" wciąga bez reszty i to już od samego początku. Sinclair Prep okazuje się miejscem, w którym rywalizacja przybiera przerażającą formę. Przemoc i narkotyki są na porządku dziennym, wiele osób zmaga się z problemami psychicznymi. Depresja, ataki paniki, samookaleczenia to tylko niektóre z objawów mrocznej strony życia na szkolnych korytarzach i... w Sieci. Czy jest tu więc miejsce na prawdziwą przyjaźń? Czy komukolwiek można zaufać? Co mają zrobić bohaterowie, skoro mordercą może okazać się każdy z nich? Bo wszyscy chcą dojść aż na sam szczyt. I każdy oddałby za to co najmniej kilka lat życia: obojętnie, swojego czy też nie...