Zderzenie dwóch różnych światów. Duża różnica wieku, inne temperamenty, a to wszystko podsycone wątkiem mafijnym w tle. Czy taka historia może mieć dobre zakończenie? "Golden Sin. Żadnych granic" to opowieść o Lanie i Cassandrze, których życia całkowicie zmienia... potłuczony kieliszek szampana. To prozaiczne zdarzenie wywraca do góry nogami całą historię, a ich świat już nigdy nie będzie taki sam. Los zderza je z niebezpiecznymi bohaterami - Harrym Blythe'em oraz Christianem Travisem. Panie przez długi czas będą musiały mierzyć się z konsekwencjami tego spotkania. Rodzące się uczucie, pełne fascynacji, chemii i pożądania z czasem przeradzające się w przywiązanie i prawdziwą miłość. Konieczność wyjścia ze swojej strefy komfortu i przeżywania emocji, których nie powinno się przeżywać. Mierzenie się z trudnymi wyborami i ich skutkami. To wszystko w połączeniu z kryminalnymi wątkami staje się bardzo niebezpieczną mieszanką. To również historia przyjaźni, lojalności i wzajemnego wsparcia. Czy zatem Harry Blythe i Christian Travis wybiorą znany sobie świat przemocy? Czy może zaryzykują i przekroczą granicę, zza której nie ma już powrotu?