"Z zimnym sercem" to druga część cyklu "Cat Kinsella", w której poznajemy dalsze losy ambitnej funkcjonariuszki. Kiedy starasz się pokazać w pracy, że jesteś lepszy niż inni, miej na względzie, że czasami możesz się porwać na szerokie wody. Pamiętaj też, że nie możesz przesadzić z brakiem zaufania do współpracowników, zwłaszcza jeśli jesteś agentem śledczym. Epizod zawodowy Kinselli w biurze burmistrza właśnie dobiega końca, kobieta wraca do Londynu, gdzie ponownie nosi mundur posterunkowej w wydziale śledczym. Dochodzeniówka właśnie ma nową sprawę, której nikt nie chce się podjąć. Kinsella zostaje do niej przydzielona, a wraz z nią będzie odpowiadał za każdy krok Luigi Parnell - przedstawiciel Policji Metropolitalnej. Nowa sprawa dotyczy zamordowania młodej kobiety, która została znaleziona w zaułku, kilka przecznic od swojego miejsca zamieszkania. Elegancka suknia, którą założyła na oficjalne firmowe przyjęcie, jest cała zbryzgana krwią. Głównym podejrzanym jest Joseph Madden, właściciel kawiarni, która znajduje się kilka metrów od posterunku policji. Mężczyzna nie ukrywa, że nie darzył Australijki specjalną sympatią, ale zarzeka się, że nie mógł jej nic zrobić. Przedstawia też alibi, które w identyczny jak ON sposób recytuje jego małżonka. Z jednym drobnym szczegółem, w którym ich zeznania się rozmijają. To skłoni agentkę, by dokładniej przyjrzeć się Maddenowi. Doskonale wie, że jedno z małżonków kłamie. Pytanie, które z nich i dlaczego. W dodatku na jaw wychodzą nowe fakty, które pozwalają stwierdzić, że para ma na sumieniu o wiele więcej, niż się spodziewano.