Miłość jest snem. A potem się budzisz… Alicji od zawsze śnił się Maks. We śnie wspólnie zwiedzali świat, jeździli na różowych słoniach, robili wiele cudownych rzeczy, a przede wszystkim zakochali się w sobie do szaleństwa. Maks jest chłopakiem z jej snów. Tylko ze snów… Aż do pewnego poranka Maks pojawia się w szkole i zajmuje miejsce obok. Niestety ten „prawdziwy” nie poznaje Alicji i do tego ma dziewczynę!