
Czy wymuskany modniś z zawsze starannie ułożoną fryzurą może zmusić do posłuchu boiskowych troglodytów, potrafiących bez wahania przeciwnika ugryźć, walnąć łokciem w twarz czy złamać nogę? Czy ktoś, komu w młodości nie starczyło sił, determinacji i talentu, by przebić się do Bundesligi, może narzucić swoją wolę świetnie opłacanym i znającym swoją wartość zawodowcom? Czy trener bez większych