Seks w zdecydowanej większości przypadków wiąże się z pozytywnymi emocjami i odczuciami. Naukowo udowodniono mnóstwo korzystnych dla zdrowia skutków zbliżeń seksualnych. Współżycie rozluźnia mięśnie, poprawia nastrój, doskonale wpływa na formę. To również niezwykle ważny aspekt każdego stałego związku. Niektórzy uprawiają go z ukochaną osobą z miłości, inni po prostu dla przyjemności. Jedni mają stałego partnera seksualnego przez całe życie, a inni nawet kilku w ciągu tygodnia. Są osoby, które wcale nie odczuwają potrzeby zbliżeń seksualnych, jak również tacy, którzy bez tego nie mogą żyć. Właśnie do tej drugiej grupy osób należą bohaterowie książki Wiktora Krajewskiego pod znaczącym tytułem "Seksoholicy". Czytając ich historie, znajdziesz odpowiedzi na wiele odważnych pytań. Dowiesz się, w jaki sposób seks, czy raczej uzależnienie od seksu, może zniszczyć wszystko, nie tylko związek, lecz też przyjaźnie, karierę zawodową oraz całkowicie wywrócić życie do góry nogami i zrujnować psychikę. Bohaterowie książki to zwykli, niewyróżniający się w tłumie ludzie. Możesz ich spotkać na ulicy, w sklepie, być może z nimi pracujesz. Różnią się jednak tym, że myślą o seksie o wiele częściej niż przeciętny człowiek. W żaden sposób nie mogą nad tym zapanować. Sylwia włączała wibrator na rodzinnych i zawodowych spotkaniach. Dla Tomka oglądanie filmów porno było tak rutynowe, jak słuchanie muzyki. Konrad bez przeszkód potrafił masturbować się cały dzień. Seks grupowy trwający kilka dni? Dla Tomka to żaden wyczyn. Partner Agnieszki był seksoholikiem - zniszczył jej życie. Bohaterowie otwarcie dzielą się swoimi historiami, mówią o tym, do czego byli zdolni dla zaspokojenia nałogu. Według badań naukowych na seksoholizm cierpi aż 5 procent populacji, co oznacza, że w Polsce to dwumilionowa grupa ludzi. Czy tę chorobę da się wyleczyć? Jak wygląda życie po terapii? Odpowiedzi na te i inne pytania zawarte są na kartach książki "Seksoholicy".